Pytanko do bohatera II

 Przez dużą ilość komentarzy poprzednia strona wczytuje się wieki, dlatego komentarze zostawiając tutaj. Pytania możecie zadawać do dowolnych postaci, a ja na pewno szybko odpowiem.

63 komentarze:

  1. Moje standardowe pytania:
    Do Diego: Jakim cudem ty się wciskasz w te rockowe rurki? Wygodne to?
    Do Violetty: Czemu jesteś taka... Dziwna? W jednej chwili się fochasz, a potem rzucasz na szyję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Diego: Normalnie, a ty jak wciskasz się w swoje? Nawet wygodne, przyzwyczaiłem się
      Violetta: Ja dziwna? Ja jestem idealna! I wcale tak nie mam. A na Leona po prostu nie potrafię się fochać

      Usuń
    2. Do Diego: Po pierwsze to ja nie noszę rurek, bo są niewygodne. Po drugie to jednak jesteśmy trochę inni anatomicznie!
      Do Violetty: Idealna - nie rozśmieszaj mnie bo zajadów dostanę.

      Usuń
    3. Diego: Wiem, że jesteśmy inni.
      Violetta: Przecież nie mam żadnych wad

      Usuń
  2. Do Violetty: Kto to był? Kto kazał ci się odsunąć od Leona?
    Do Leona: Świetny macie ten plan
    Do Camili: Dlaczego jesteś z Brodueyem? Nie wolisz Seby?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violetta: Mój ojciec, któremu znowu coś odbija
      Leon: Nie wiem czy taki świetny. Teraz bez Violetty to wszystko nie ma sensu.
      Camila: Kocham Brodueya. A Seba... wolę się nie wypowiadać na ten temat

      Usuń
  3. Do Violetty: Rebele?
    Do Andresa: Ty serio taki głupi czy udajesz? Tak w ogóle to Fede jest zombie - potwierdzone info.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violetta: Raczej księżniczka uwięziona w wieży. Pomylilas bajki
      Andres: Wiedziałem! Violetta wisi mi 5 peso. Lu miała rację!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Leon: Ciężko stwierdzić w tym momencie. Jestem po prostu w szoku tym co myśli German i nie wiem ci się stało z Violettą i martwię się o nią. Nie potrafię żyć bez niej

      Usuń
  5. Do Leona: Walcz o Violę i nie daj jej odejść. Nie możesz, tymbardziej teraz
    Do Germana: Jak możesz!?!
    Do Violetty: I teraz zostaniesz u Fran?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leon: Nie mogę. ..
      German: I tak się nie udało. A ja mam rację. Wiele słyszałem o tym całym Leonie. O ile tak ma na imię

      Usuń
  6. German: Jaki idiota z Ciebie..........
    Leon! Ty wiesz kto to jest??? Współczuję Vilu takiego ojca. Załama.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. German: Idiota? I mówi mi to dziewczynka z podstawówki? I tak, wiem kim jest Leon. Słyszałem wiele o jego zachowaniu i to od niejednej osoby. Jego plan morderstwa był genialny a Violetta nadal jest w niebezpieczeństwie. Jeśli taka z ciebie przyjaciółka to jej to powiedz bo ja nie potrafię

      Usuń
    2. German: Ciebie coś palnęło w łeb na tym twoim wyjeździe.

      Usuń
    3. German: A zrozumiesz, że mam rację?

      Usuń
    4. Nie! Bojesteś śmieszny!

      Usuń
    5. Julcia: Mam 5 minut. GG?

      Usuń
    6. German: Ja śmieszny? Kiedy to wszystko prawda. On serio chciał ją zamordować i mam świadków

      Usuń
    7. Jaa: Jak coś to pisz. Kiedy tylko będę miała neta to odpowiem

      Usuń
  7. Do Leona: Ty mordercą? Jak to? Ja w to nie wierzę. Ty przecież jesteś idealny
    Do Violetty: A może pójdziesz do Leona zamiast do Fran?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leon: Nie jestem idealny
      Violetta: Nie jest między nami zbyt dobrze, wolę nie

      Usuń
    2. Do Leóna: W twój idealizm nie wierzyłam nigdy, ale żeby próbować zabić?!

      Usuń
    3. Leon: Po pierwsze fajnie nawet że nie jesteś kolejną osobą która uważa mnie za chodzący ideał. A Violetty nigdy nie chciałem zabić bo jakby ona zginęła to ja razem z nią. Bez niej życie nie ma sensu.

      Usuń
    4. Chodzącym ideałem to jest Diego, nie przeceniaj się.

      Usuń
    5. Leon: Serio? Ale ty miła

      Usuń
    6. Serio. Urażone ego? Idź poskarż mamusi ;(

      Usuń
    7. Uważaj, bo tak zrobię. Ale nie obchodzi mnie opinia innych dziewczyn, mam Violette i to się liczy. A ty jeśli chcesz to startuj do Diego.

      Usuń
    8. A ty startuj do słownika - Violettę.
      Żebyś wiedział, no żebyś wiedział, że będę.
      Do Cb: Czy ja muszę mieć na pieńku z każdym opowiadaniowym Leónem?

      Usuń
    9. Leon: Każdy może zrobić błąd. To życzę szczęścia :D
      Jaaa: Serio? Ja się często z Violettą kłócę

      Usuń
    10. Szczęścia z Violettą
      Do Cb: Ja też, ale częściej z Leónem
      http://ludmila-y-federico-opowiadanie.blogspot.com/p/pytania-do-bohaterow-2.html
      Nie przeraź się mą głupotą =)

      Usuń
    11. Leon: Dzięki
      Jaaa: Wiem, czytam :D
      Ja zazwyczaj podrywam każdego opowiadaniowego Leona

      Usuń
    12. Do Leona: Ty przecież jesteś idealny, nie przejmuj się tym

      Usuń
    13. Uwierz, że nie jestem. Jestem jak każdy i też popełniam błędy

      Usuń
  8. Do Jade: Co tam?
    Do Federico: Kocham cię słodziaku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jade: A wiedziałaś że w więzieniu nie ma prostownicy i lokówki? I co teraz z moimi włosami?
      Fede: To pytanie czy stwierdzenie? Ja kocham Lusię

      Usuń
  9. Do Leóna: Nie jesteś idealny. Jesteś tylko człowiekiem. Tak samo jak nie wszyscy Cię lubią, masz pryszcze... Mnie nie oszukasz
    Do Diegusia: Podoba Ci się Martucha, co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leona: Slyszycie kochani? Nie jestem idealny i nie piszcie mi już tego. A pryszczy nie mam. Wiesz co to znaczy dbać o siebie?
      Diego: Yyy tak, skąd o tym wiesz?

      Usuń
    2. Leon: Nikt nie jest idealny, ale ty jesteś boski! Mój kochany Leoś. Żeby nie było. Nie jestem Larą :) Ja też nienawidzę jej i tego całego Tomasa
      Tomas: Hej! Jak leci? Wiesz, chyba widziałam Ciebie dzisiaj w kawiarence. Ty i kawiarenka? Hmmm....

      Usuń
    3. León: Dzięki, tym razem się zgodzę. Mam grzywkę lepszą od Federa. Ale serio go nienawidzisz czy się podlizujesz?
      Tomas: No tak... a nie, czekaj... miałem mówić że mnie tam nie było. W takim razie wyjechałem do Hiszpanii

      Usuń
  10. Leon: Nie podlizuję się. Bronisz Tomasa, czy Vilu??? Hm? Tomas jest okropnym człowiekiem.
    Tomas: Nie chcę, żebyś się zdołował, ale wygadałeś się! Byłeś w kawiarence! Haha :D Yea :D
    Violetta: Zazdroszczę ci...

    OdpowiedzUsuń
  11. Leon: Na pewno go nie bronię, tylko się pytam. A to że Tomas jest idiotą to chyba odkrycie roku :D
    Tomas: No dobra, byłem ale nwm co ta informacja wniesie do twojego życia
    Violetta: Ale czego, kochana? Nie musisz mi zazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  12. Tomas: Oj dużo... :D Bój się. :D Buahahahah :D
    Violetta: Leosia... Jest taki słodki, przystojny, kochany, czuły... Ach :D A powiedz mi, jak całuje??? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomas: Ciebie? Hahahah a chcesz skończyć jak Violetta? Ciebie nikt nie uratuje
      Violetta: Wiem, jest najlepszym chłopakiem z moich marzeń. A co do calowania... genialnie. Ale żeby było jasne on jest tylko mój.

      Usuń
  13. Tomas: Mi nic nie zrobisz. Nawet nie wiesz gdzie i kim jestem :D Ale możesz się bać. :D
    Violetta: No wiem... Nie jestem taka. Nie zabiorę Ci go :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomas: Żebyś się nie zdziwila
      Violetta: Domyślam się, ze nie jesteś taka. Nie martw się, niedługo znajdziesz własnego Leona, który będzie całym twoim światem

      Usuń
    2. Tomas: Hahahahahahahahaha!!!
      Violetta: Dzięki :*

      Usuń
    3. Tomas: Jeszcze zobaczysz
      Jaa: Na serio będzie groźnie

      Usuń
    4. Tomas: Ja wiem, że coś knujesz baranie, ale nie odchodź od tematu. MI nic nie zrobisz ;****
      Julcia: :( Leonetta :(. Albo tak tylko straszysz, hm?

      Usuń
    5. Tomas: To weź się ode mnie odwal, tak samo jak ci twoi durni przyjaciele z BA
      Jaa: Nie, tym razem nie. To będzie na serio

      Usuń
    6. Tomas: Przyjaciele??? Ja ledwo ich znam, a ty już ztakim czymś wyskakujesz. I nie odpuszczę. Ej, tam! Na autostradzie stoi Violetta!
      Leon: Proszę, chroń Vilu. Tomas, no wiesz on tu gdzieś jest chyba. Trzymaj ją przy sobie. A jak tam w pokoju Vilu nie będzie i wgl w domu to cię zabije! Masz ją mieć cały czas przy sb, rozumiesz??? Nie, nie zabije cie.... Leonetta! Trzymajcje się :(

      Usuń
    7. Tomas: Ale ty głupia, jeszcze pożałujesz
      León: No nwm...

      Usuń
    8. Tomas: Wiem jestem głupia xD. Możesz mnie straszyć. I tak mi nic nie zrobisz :**
      Leon: Leon? Coś kombinujesz?

      Usuń
    9. Tomas: Tobie nie bo nie mam po co, ale Violetta zginie marnie
      León: Nie, znaczy tak... Znaczy... I tak nie zrozumiesz

      Usuń
    10. Tomas: Yhm... Taa jasne.
      Leon: Leon! Gadaj, albo... Nic ci nie zrobię...

      Usuń
    11. Tomas:Wkurzasz mnie coraz bardziej smarkulo. Załatwiłaś właśnie smutny koniec też Leonowi. Zostawię tę sprawę Larze
      León: Po prostu nie wiem co teraz najlepiej zrobić, a pomysł Vilu mi się nie podoba

      Usuń
    12. Tomas: Nie pozwalaj sobie tak. Trzymaj się z daleka od Leonetty. Zrozum, że jak ich oddzielisz to Violetta nie będzie cię kochać. Będzie cię nienawidzić za zniszczyłeś jej związek. Nie wyjdzie ci to ;***

      Usuń
  14. Do Leóna: Czy wy nie mieliście się trzepać do Barcelony, a nie Madrytu? Typowy facet - nie odróżnia beżu od ecrui ani Barceloy od Madrytu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. León: Oj tam, czepiasz się. Byłem już w obu miastach, tak samo jak Vilu i nie jest to zbyt wielka różnica. Ważne, że wyjdziemy stąd

      Usuń
  15. Do Violetty: Zostań w BA. Po co wyjeżdzasz? To tylko Tomas
    Do Leona:jeśli nie chcesz jechać to zatrzymaj Violettę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violetta: Nie możesz tego wiedzieć. To tylko mój problem.
      Leon: Nie chcę ale wiem że nie uda mi się jej zatrzymać. Przyjmijmy że to tylko weekend a krótkie wakacje dobrze nam zrobią. Trzeba w końcu odpocząć i pozbierać się po tym wszystkim. Viola straciła zbyt wiele. Nie dziwię się jej że chce uciec.

      Usuń

Proszę skomentuj, to tylko parę kliknięć