poniedziałek, 29 września 2014

Wybaczycie?

Przepraszam za tego posta, który nie jest rozdziałem. Muszę wam jednak powiedzieć, że dostałam totalny szlaban na internet. W związku z tym nie będę mogła czytać waszych blogów i publikować rozdziałów. Ale nie martwcie się,  na pewno coś wymyślę.  Nawet jakbym musiała pisać na tablecie na przerwie w szkole.  Dziękuję wam za to że jesteście ze mną. Nawet nie wiecie jak się cieszę z waszych komentarzy. Obiecuję, że nie zniknę z blogera. Ten blog jest całym moim życiem.


12 komentarzy:

  1. No i jak Ci można nie wybaczyć?
    Proszę, nie pisz na przerwach,
    nie chcę żebyś miała następny szlaban. :(
    A jeśli można wiedzieć jak długo to potrwa?
    Czy Twoi rodzice wiedzą wogóle co to jest
    blog, komentarze, czytelnicy? To największy cud świata. :) Bez obrazy. :)

    Dzień, w którym ktoś by Ci nie wybaczył to dzień stracony. Poczekam i rok, bo chcę następne rozdziały w Twoim wykonaniu
    przeczytać.
    Buziaczki :* :* :*
    Pozdrów swoich rodziców ;)

    Julia Verdas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Codziennie muszę się na bieżąco uczyć, bo mi rodzice każą
      i nie mam prawie czasu, aby wejść na neta. No to biorę komórkę pod poduszkę, a gdy przychodzi czas spania to biorę phona i szperam. Niestety moja mama jest za bardzo spostrzegawcza i weszła do pokoju, a ja udawałam, że śpię, a ona:
      - Co robiłaś?
      - Nic...
      - Siedziałaś na komórce, tak?
      - Skąd wiesz?
      - Widać jak świeci. XD XD XD
      No to teraz siedzę pod kołdrą i się duszę, ale przynajmniej nikt nie widzi. :D
      Moja logika :)
      Przepraszam za spam, przepraszam, przepraszam!!!
      Nie chciałam!!! Może skorzystasz z tej banalnej logiki Twojej siostrzyczki???
      Buziaki i jeszcze raz przepraszam...
      To na pocieszenie :)

      Julia Verdas

      Usuń
    2. Moi rodzice odłączyli mi Internet więc nic nie mogę zrobić, a jakby się dowiedzieli o blogu byłoby jeszcze gorzej
      Nie wiem co mam zrobić ale na pewno coś wymyślę. Nie zostawię was
      Pozdrawiam ze szkoły

      Usuń
  2. Oczywiście, że wybaczymy :*
    Ja też ostatni rzadko jestem na kompie
    Sezon kartkówek się zaczął :(
    Cieszę się, że nie przestaniesz pisać

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie przepraszam, że tak późno. Przeczytałam - nie skomentowałam. To aż nie w moim stylu
    Szkoda, że tak się stało, ale wierzymy w ciebie. Na pewno twoje dalsze rozdziały będą równie wspaniałe, a nawet lepsze. Każdy spotyka się czasami z przeciwnościami losu, ale twój blog jest wspaniały i będę tu często - nieważne, że ty nie możesz
    Rozumiem, że trudno ci poinformować ich o istnieniu bloga. Niekiedy rodzice nie rozumieją naszych pasji. Ale pomyśl, jesteś jak Violetta! Ona też ukrywała przed Germanem muzykę, swoją pasję.
    Zabawne, że akurat dzisiaj się o tym dowiedział (Disney Channel godz. 16:00). Życzę ci żeby ta historia skończyła się tak jak u Violetty. W końcu za dwa odcinki German zgodzi się na muzykę
    Czekam na nowe rozdziały
    Twoja wierna czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadzam się z Tobą Lodo. To nasza Violettka, nasza kochana Violetta. U mnie tylko mama i ciocia wie. A mama nawet nie wie, że ja nie chcę, aby tata się dowiedział. Prawie się wygadała, ale zrozumiał, że dopiero chcę go założyć. XD XD XD

      Usuń
    2. To miłe, ale bez przesady
      Nie jestem przecież jak Violetta
      Jestem osobą, która nie może robić tego co kocha

      Usuń
  4. Jeśli masz dostęp do internetu w szkole to nie jest aż tak źle
    U mnie nikt nie zna hasła, a na informatyce nie możemy siedzieć na blogach
    Dobrze, że nie znikasz i będziesz pisać dalej
    Do następnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nikt nie zna hasła. :(

      Usuń
    2. Ja przez przypadek zgadłam hasło bo nudziło mi się na rozpoczęciu roku szkolnego. Sama już nie wiem jakie jest, ale mogę się połączyć
      Pozdrawiam z McDonalda

      Usuń

Proszę skomentuj, to tylko parę kliknięć